Jak już zapewne zauważyliście w galerii w poniedziałek byłem na Fali. Prace w bardzo szybkim tempie posuwają się do przodu. [mypicref=485]Pierwsza piramida[/mypicref] jest już prawie w całości zadaszona, właśnie [mypicref=503]demontowany[/mypicref] był dźwig służący do jej budowy, na drugiej piramidzie zbudowano już ponad [mypicref=488]połowę[/mypicref] konstrukcji dachu, [mypicref=496]trzecia[/mypicref] jest już prawie gotowa do zadaszenia. Pogoda sprzyja, słoneczko świeci, robotnicy się uwijają. Jednym słowem, cud, miód i malina.
Prace przy zadaszeniu posuwają się do przodu. Można to zobaczyć porównując [mypicref=457]zdjęcie z Wyborczej[/mypicref] i [mypicref=461]moje dzisiejsze zdjęcia[/mypicref].
Na terenie starego parkingu przed Falą pojawiła się również [mypicref=474]skrzynka z “elektryką”[/mypicref].
Niestety (lub na szczęście) prace wkroczyły w ten etap, że za płotu niewiele widać postępy. Następnym razem postaram się porozmawiać z p. Rossetem n/t pozwolenia na wejście na budowę, może uda mi się wtedy zrobić zdjęcia przyszłych basenów….
Ogólnie zgadzam się z autorką artykułu z Wyborczej, pływać jak pływać, ale utonąć w błocie na Fali to teraz na pewno można.
Więcej zdjęć pod adresem
Chyba to jednak będą piramidy, po tygodniu pracy “spodeczek” otrzymał “[mypicref=447]czapeczkę[/mypicref]” i możemy zacząć czuć się jak w Egipcie. Temperatura co prawda trochę niska -5 stopni ale zawsze to cos. Kolejna porcja zdjęć do obejrzenia. Oprócz konstrukcji dachu “w maszynowni” pojawiły się [mypicref=446]jakieś zbiorniki[/mypicref]. Spróbuję się dowiedzieć co to. Robotników na budowie tym razem bardzo mało, na dodatek jakiś wyraźnie “wczorajszy” Pan próbował delikatnie mi zasugerować, że jak mu zapłacę to będę mógł zrobić lepsze zdjęcia. Ach ludzie sie naoglądali filmów o paparazzich i od razu próbują wszędzie wyczuć biznes 😉
Korzystając z lekkiego mrozu (umożliwia poruszanie się po parkingu przed Falą bez utonięcia w błocie) podjechałem w sobotę na budowę i zrobiłem parę zdjęć. Robotnicy zaczynają montować [mypicref=416]szkielet[/mypicref] obiecanych “piramid”. Szczerze mówiąc mnie to bardziej przypomina odwrócony “spodeczek” ale może miałem zbyt rozbudzony apetyt, zresztą osadźcie sami.
Tak jak obiecałem, pojechałem w piątek na Fale, żeby obejrzeć postępy. Pomimo zimy prace na budowie trwają. Wygląda na to, że [mypicref=378]betonowe szkielety[/mypicref] dwóch głównych piramid są już gotowe. Trwają przygotowania do ich zadaszenia, budowane są również boczne ściany. Na zdjęciach możecie zobaczyć prace przy dźwigarach dachu oraz [mypicref=367]proces wylewania[/mypicref] bocznych ścian. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się uzyskać parę interesujących informacji n/t dalszych losów Fali, bezpośrednio do “źródła”.